Okej, muszę na starcie przyznać, że stylizacja nie odpowiada obecnej pogodzie. No nijak nie da się tego ukryć. W weekend mam zamiar robić aktualne zdjęcia a tymczasem z wcześniejszego okresu została mi jedna stylizacja Artura. Wybaczcie. Tak jak pisałam w poprzednim poście, powoli staram się wszystko tutaj nadrabiać, no ale nie jestem w stanie zrobić tego w jeden, czy dwa dni. Ahh, przerwy w czymkolwiek są fatalne. Nie róbcie ich! Człowiek się rozleniwia i bardzo ciężko jest mu powrócić do normalności. Dobra, dodaje zdjęcia, nie piszcie czy Artur się nie zagotował w słońcu teraz w tej kurtce, bo tak jak napisałam, zdjęcia są z przed ponad miesiąca! :D Miłego wieczoru!
Kurtka- pull&bear, Koszulka- Calliope, Spodnie- Calliope, Buty- Zara
Artur rewelacja ta koszulka :)
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com/2017/06/moj-sposob-na-kabaretki.html
Świetna stylizacja, uwielbiam rzeczy w kropki :) Bardzo podoba mi się też kurtka.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Mania
Magymany.blogspot.com