Bielizna- kiedyś chowana pod ubraniem, dziś starają się nas przekonać, że bielizna powinna być widoczna. Wystające stringi zza dżinsów albo chodzenie w samym biustonoszu było kiedyś nie do pomyślenia oraz totalnym brakiem wyczucia smaku i stylu. Czasy się jednak zmieniają. Mam wrażenie, że za parę lat w ogóle będziemy chodzić nadzy, bądź w przeźroczystej odzieży, bo pokazywane jest już powoli coraz więcej. Uważam, że są pewne granice, paradowanie przez 16-latki po centrach handlowych ze stanikiem na wierzchu, nie wróży nic dobrego. No ale co zrobić..
Mimo wszystko koronkowa bielizna cholernie przypadła mi do gustu. Niekoniecznie może pod prześwitującą mgiełkę, bądź zamiast koszulki pod marynarką, ale dla własnego samopoczucia bądź wieczorem dla partnera/męża czemu nie. Zawsze to coś innego 😉
Prezentuje na początek 6 modeli, które wpadły mi w oko, a następnie parę inspiracji, które mają nas przekonać 😉 Kto co woli.. A wy co sądzicie o tym trendzie? 😉
przepiękne, szczególnie 2 i 3 ♥
OdpowiedzUsuń[ Blog ]
Uwielbiam taką bieliznę, od razu moje samopoczucie wznosi się do góry. :)
OdpowiedzUsuńMój blog
Ja bym sie tak wyjść nie odważyła ale pieknie wygladaja <3
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com
Na zdjęciach mega mi się to podoba, chociaż osobiście wolę ukryć bieliznę :)
OdpowiedzUsuńysiakova.blogspot.com