piątek, 28 kwietnia 2017

Karolina 058- być blogerką

Już jakiś czas temu u którejś dziewczyny, którą obserwuje tutaj na blogspocie, pojawił się wpis o byciu blogerką. Na tyle zainteresował mnie ten post, że postanowiłam sama dodać swój z własną opinią. Nie wiem czy też tak dziewczyny macie, ale ja- gdy komuś kogo poznaje, przyznam się do prowadzenia bloga, to spotykam się z dziwną reakcją. Ciężko jest mi ją opisać, ale do pozytywnych z pewnością nie należy. Nie mam pojęcia skąd taka reakcja się bierze, ale bardzo szybko przeradza się w ekscytacje gdy temat się rozwinie i dochodzi do tego, że na tym zarabiam i jeszcze dodatkowo otrzymuje ciuchy, które reklamuje. Wtedy zazwyczaj słyszę, że super, że też tak chcą, że przecież to fajne, proste i szybkie. Zrobić zdjęcia, pyk pyk i po problemie. STOP. To nie jest takie proste i szybkie na jakie się wydaje.
Zrobienie zdjęć wydaje się proste, szybkie i bezproblemowe. Niestety gdyby na tym wszystko się kończyło, to najprawdopodobniej nie otrzymałabym żadnych ze swoich współprac ani nikt by się mną nie zainteresował. Zresztą prawdopodobnie tak jak całą resztą dziewczyn. 
Nie twierdzę, że jest to ciężka praca- ABSOLUTNIE. Nie nazwałabym tego nawet pracą. Ja to uwielbiam. Każda czynność, którą Wam za chwilę opisze, jest dla mnie przyjemnością i niczego nie traktuje jako obowiązek i nigdy się do niczego nie zmuszam. Po prostu kocham to co robię i nigdy nikomu nie powiem, że to najcięższy zawód na świecie. Po prostu jest to specyficzne zajęcie, tak samo jak bycie taksówkarzem :) To po prostu styl życia!
Z czym więc wiąże się bycie blogerką? Opowiem na swoim przykładzie, z dokładnym określeniem czasu, aby nigdy już nikomu nie tłumaczyć- zawsze będę odsyłała do tego posta :)

Kurtka- Vero Moda, Spodnie- Zara, Baskinka- Atmosphere, Torebka- Zaful.com,
Buty- Bonprix.pl, Zegarek- Zaful.com


- Przede wszystkim blogerką jest się 24/7. Swoim blogiem i mediami zajmuje się codziennie. Raz w tygodniu spędzam czas na rozplanowaniu postów na cały tydzień i wtedy spędzam na tym nawet do 10 godzin, w trakcie których nie odchodzę od komputera. Czasami zdarza się, że jednego dnia nie dam rady, więc zostawiam pracę na kolejny dzień i znowu to samo. I tak schodzi mi cały weekend (zazwyczaj właśnie w weekendy poświęcam czas na planowanie dla Was artykułów). Tutaj to akurat moja fanaberia, możecie u innych dziewczyn jest inaczej, ale taką przyjemność mi to sprawia, że nie odczuwam zmęczenia, głodu tylko działam i korzystam z weny. Artur dobrze już wie, że ten dzień ma dla siebie i że wtedy niczym nie odciągnie mnie zza laptopa :) Poza tym, jak tak rozplanowuje pracę, to w całym tym ciągu- jestem najbardziej produktywna. Gdybym miała to samo robić dwie godziny dziennie, każdego dnia, obawiam się, że nic by z tego dobrego nie wyszło.

- Robienie zdjęć: przede wszystkim jak się domyślacie po tym co napisałam wyżej- nie wykonuje zdjęć na bieżąco. Co jakiś czas (regularnie) poświęcam cały dzień na robienie zdjęć i ich przygotowanie. Przygotowanie odpowiedniej kolejności, odpowiedniego ustawienia i formatu oraz wielkości. Każdy detal jest ważny. Najprawdopodobniej nie zwracacie nawet na takie szczegóły uwagi, ale żeby wszystko wyglądało jak wygląda, to zajmuje to trochę czasu. Musielibyście sami założyć, spróbować i zobaczyć, że przy robieniu wszystkiego na szybko, efekt wizualny i wartościowy, byłby zupełnie odległy od tego, co np. widzicie u mnie. Głupia kolejność zdjęć wpływa już na odbiór przez Was posta!

- Pisanie postów: oraz wyszukiwanie tematów do nich. To jest trochę temat rzeka. Jeden post zajmie mi dwie godziny, drugi cztery godziny. Średnio jeden post licząc wykonanie zdjęć, przygotowanie ich, przygotowanie postu i treści zajmuje ok. 3 godzin. Dla porównania- Serie wpisów Trendy Radar robię około 4,5 godziny.

- Przygotowanie ciuchów do zdjęć- prasowanie, dopasowanie wszystkiego. Liczmy godzina..

- Przygotowanie się do zdjęć- włosy, makijaż itp.- średnio 2 godziny.

I teraz jeszcze parę rzeczy z całej reszty:
- Szukanie inspiracji na wpisy, stylizacje- codziennie. Nie określę ramy czasowej, bo robię to non stop. Inaczej nie miałabym już weny, aby cokolwiek tutaj dla Was udostępniać :)

- Prowadzenie mediów społecznościowych- to zajmuje cały mój dzień. A najwięcej instagram. Jestem na nim praktycznie całą dobę. Budowanie relacji jest najważniejsze. Tak samo jak źródła z którego zdobywasz i ściągasz obserwatorów. Budowanie treści na media społecznościowe, to już w ogóle odmienna historia. Facebook, Snapchat, portale typu modnapolka, pinger, tumblr. I tak dalej i tak dalej.. 

- Skrzynka @- codzienne e-maile, wiadomości od czytelników. Z dnia na dzień mam ich coraz więcej. Średnio- godzina/dwie dziennie.

- Współprace- w zależności od wymagań firmy- ile zdjęć, jak ma wyglądać post, ile tych postów ma być- ciężko jest mi podać określnik czasu, ale post ze współpracy mi osobiście zajmuje co najmniej, i oczywiście średnio!, godzinę dłużej. Plus dochodzą terminy, o których trzeba pamiętać aby się wywiązać, a przy ponad 10 współpracach, które mam np. w tej chwili- mam już konieczność prowadzenia terminarza, bo bym się we wszystkim pogubiła!

I tak naprawdę mogłabym wymienić jeszcze kilkanaście innych rzeczy, ale też nie o to chodzi. Czytając pewnie pomyśleliście, czy ja w ogóle śpię?! Śpię kochani, dodatkowo chodzę na siłownie, poświęcam czas jeszcze na inne czynności i zainteresowania np. prowadzę jeszcze media społecznościowe innym osobom i pomagam im je rozwinąć. Tak jak pisałam dużo powyżej, żeby nie wyszło fiasko, dla mnie nie jest to pracą. Sprawia mi to tyle przyjemności, tyle frajdy, że nawet sobie nie wyobrażacie. Napisałam ten post tylko dla tych, którzy zastanawiają się albo byli ciekawi jak to wygląda od strony wewnętrznej, czyli całej budowy. Jeżeli lubicie pracę dla siebie, lubicie pracę w sieci, kręci Was rozwój social mediów, budowanie wizerunku, relacji i więzi opartych na własnej osobie, blogowanie jest zdecydowanie dla was! Mój blog to moja pasja, hobby. A korzyści, które czerpię, są po prostu miłą niespodzianką i traktuje to jako docenienie mojego włożonego czasu i serca. Kocham to co robię! Nie widzę się w niczym innym :)

Zapraszam teraz do zobaczenia zdjęć stylizacji :) Widzimy i słyszymy się na dole w komentarzach. Napiszcie dziewczyny, jak to wygląda u Was! Jestem bardzo ciekawa :) Buziaki!

















8 komentarzy:

  1. bag is beautiful ... have a nice day ...

    OdpowiedzUsuń
  2. dokładnie rożnie ludzie reagują ;) dopiero gdy wchodzi zysk to zmieniają zdanie na ten temat ;)

    ładne zdjęcia :)
    grlfashion.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Super look! To prawda praca blogerki to 24/7. Też robię zdjęcia do przodu i często robie w weekend zdjęcia kilku stlizacji ;)

    Fotografia sposobem wyrazu - blog o modzie, podróżach i nie tylko

    OdpowiedzUsuń
  4. Zaskoczyłaś mnie pisząc ile godzin poświęcasz na wpisy. Ja na 1 poświęcam maksymalnie 2 godz. (łącznie ze znalezieniem odpowiednich inspiracji). W dodatku jak pisze w domu to ciągle przeszkadzają mi dzieci więc jestem odrywana od komputera co najmniej kilka razy. Wtedy pisanie się trochę wydłuża. Udanego weekendu życzę:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękna stylizacja! Uwielbiam niebieski. A co do samego posta - wiele osób z którymi gadałam właśnie o tym, że mama bloga uważało, że jest to takie proste, niewymagające za dużego zaangażowania zajęcie. Prowadzę bloga z przyjaciółką, więc zazwyczaj nawzajem robimy sobie zdjęcia, ale kiedyś poprosiłyśmy koleżankę o sesję. Była zszokowana ile czasu trzeba było na to poświęcić - przygotowanie stylizacji, dojazd do odpowiedniego miejsca, a potem pozowanie :)
    Świetny post, pozdrawiam!
    Magymany.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Ten post to zobaczyłas u mnie na blogu bo pamietam jeszcze twój kom, że Cię tym zaintrygowałam i kradniesz temat na post heheh :* Kochana super sie czytało Twó, my jako blogerki wiemy jak to jest gorzej jest z ludźmi którzy sa zieloni w tym temacie :)

    Zapraszam http://ispossiblee.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja niestety nie mogę tyle poświęcić czasu na bloga, zazwyczaj robię to rano albo wieczorami po pracy, między czasie gdzieś zdjęcia. niestety studia i praca zawodowa nie pozwala mi aż tak czasowo :)
    Świetne zdjęcia

    OdpowiedzUsuń